BMW Klub Elbląg

PtasiorEG

Witam

Pacjent to: e38 z 96r. 2.8 1xVanos

Audio to:

Jednostka sterująca: Navipremium dedyk do e38
Głośniki w drzwiach: JBL GTO 609c
Wzmak: JBL Club 704
Sub: JBL S3-1224 spięty na 2ohm
Wzmak Suba: JBL Club 5501
Kondensator 1F pod sam wzmak suba.
Porządne grube kable, Wygłuszone drzwi, bagażnik.

Problem jest następujący. Na niskim poziomie głośności wszystko gra soczysto, pięknie, głęboko. Problem sie pojawia gdy skala w radiu przekroczy 11 (max do 30 podajrze) Głośniki w drzwiach grają pięknie, czysto itd... ale subwoofer sie wycisza. Gra, ale wyraźnie gorzej, bardziej ubogo. Bądź co bądź to 500W a gra dużo gorzej (biorąc pod uwage sam bas) niż mój stary Infinity ref1200b napędzany Magnatem RX22. (to miało podajrze 200-250W i robiło robote) jednak gdy ścisze... do tych 6-7 na skali... gra chwile ubogo... po czym wraca piękny, soczysty dźwięk. Gdy powtórze czyli podkręce do 11+ na skali... znów bas jest wyraźnie cichszy a gdy skręce na 6-7 chwile gra ubogo po czym mięsistość suba powraca. Sprzęt jest świeżo montowany w 'Profesjonalnym' warsztacie. Co to może być?

N0.Gofer

Logicznie rozumując z tego co napisałeś, to ewidentnie brakuje prądu.
Zakładam, że skoro "profesjonalny warsztat" to grubości kabli są odpowiednie, kondensator założony zgodnie ze sztuką, i zasilanie z alternatora, nie z aku?
Zaczął bym od zmierzenia skoków napięcia na wejściu do wzmaka, wyeliminujesz problem z kondensatorem i zasilaniem.

slimak

Gofer nie znam się nadto na elektryce, ale pod alternator nie podłącza się sprzętu tylko pod akumulator. Mylę się?

MaTeK

Ptasior a może problem leży po stronie wzmacniacza? Może jest za słaby i żeby nie spalić się to poprostu ogranicza moc na wyjściu?

cieply99

także obstawiałbym że cały sprzęt dostaje za mało prądu.
Teoretycznie na stronie producenta jest że wzmak chodzi w zakresie od 11 do 16V. Jeżeli brac pod uwagę drugi wzmacniacz swiatła itp ogólnie inne zródla energi być może nie dostaje jednak tyle pradu co powinien.
Powiedz jeszcze jaki przekrój przewodu masz zastosowany.
A co do AutoRadexu nie bede sie wypowiadał, kiedyś dbali o klienta itp teraz osobiście juz nigdy ale to nigdy nie skorzystam z ich usług Twoje problemy tylko potwierdzaja ze zeszli na psy.
Daj znac jakie masz napiecie przewody itp, a moze jak koledzy hwyżej coś nie tak ze sprzętem?

PtasiorEG

Kable zostawiłbym w spokoju bo kupiłem chyba jedne z najlepszych... napięcie i masa o ile mnie pamięć nie myli 30mm, głośnikowy łączący suba ze wzmakiem 2x4.5mm. chinche ekranowane porcelanowe, 'pozłacane'. kondek 1F wyłącznie na suba. Rozebrałem całą instalacje, tą ich konstrukcje w miejscu zmieniary/navi i składam powoli wszystko od nowa... ale już nie w tym samym miejscu. Tam będzie schowek na gaśnice i inne pierdołki żeby mi nie latały po bagażniku po tym jak okleje to grubą pianką aby nic sie nie poobijało Wesoly

. Wzmak suba i kondek będzie na samym subie a wzmak na drzwi bedzie dokręcony od spodu do 'dachu' bagażnika. Rozwiązanie mniej 'profesjonalne' ale bardziej praktyczne moim zdaniem. Zarówno jeśli chodzi o ustawienia dźwięku jak i ewentualną daleko przyszłościową sprzedaż auta. Prócz tego sygnały i kable głośnikowe kabiny idą jedną stroną a sygnały suba drugą. Co prawda nie ma to większego znaczenia ale chociaż plastiki nie są powybrzuszane od nadmiernej ilości kabli... Przy powolnym rozkładaniu wyszły dodatkowe kwiatki w postaci wyłamanych plastików osłon progów, słupka B i prawej osłony w nogach pasażera

// jak sie kur...de nie umie czegoś zdjąć to do czego jest wujek google... rzeźnia. Wszystkie kable są już wyprowadzone na bagażnik, pozostało tylko dokręcenie wzmaka kabiny i wrzucenie skrzyni z osprzętem do bagażnika. Jakieś pomysły w jaki sposób zamocować wzmak kabiny w 'suficie' bagażnika?

Myśle że miejsce ok. 10cm ZA gumową uszczelką klapy będzie dobre. Sprzęt nie będzie narażony na zamoczenie i uszkodzenia mechaniczne spowodowane np wrzucaniem zakupów

w dodatku pełen i swobodny dostęp do regulacji.

PtasiorEG

Opcja ze wzmakiem jest moim zdaniem najbardziej prawdopodobna, aczkolwiek protect sie nie załącza. Może ze względu na to że to cyfrówka, sam mimowolnie 'reguluje' sygnał i jak rady nie daje to go przycisza. Musiałbym ogarnąć inny wzmak ktory ma chociaz 300w i jest stabilny przy 2ohm i porównać... ale mówie no jak na mój gust to w clio gdzie mialem starego magnata rx22 i suba infinity spiętego na 4ohm gralo o niebo lepiej... a wzmak mial z 200-250rmsu.

Jutro zepne wszystko i zobaczymy czy jest różnica. Jak to nic nie da... to bede szukał zamiennego wzmaka na TEST. A jeżeli podmiana wzmaka nic nie da... to pozostaje przester na radiu... może za mocny sygnał daje... zamiast nominalnych 2-2,5V zapodaje z 4,5-5 albo i więcej XD Pożyjemy zobaczymy Wesoly

cieply99

jak nie ogarniesz wzmaka daj znac, mam tego starego AudioMedia na gratach clariona

przy 2ohm'ach 900 a przy 4 -> 500 wiec jak nic nie wymyslisz ani nie bedziesz mial gdzie tam ogarnac to daj znac.

PtasiorEG

Zatem sprawa sie ma następująco... poskładałem wszystko, podłączyłem według swoich 'schematów'. Bas schodzi dużo niżej, jest głębszy ALE... problem nie ustąpił. Dźwięk jest 'bogatszy' ale w dalszym ciągu powyżej pewnego poziomu skrzynia się ewidentnie wycisza (nie wyłącza tylko gra ciszej). Zostały 2 aspekty. Musze skołować drugi akumulator oraz inny wzmacniacz. Jeżeli to nie pomoże... no cóż... wniosek pozostaje jeden.

slimak

Ptasior z tego co pamiętam to robiłeś to wszystko w elbląskiej firmie AutoRadek czy jakoś tak.... jak narazie nie słyszałem ani jednej pozytywnej opinii po montażu u nich audio . Może to czas żeby powstała jakaś profesjonalna firma w mieście.

PtasiorEG

niestety AUTORADEX... również słyszałem już o 2 prócz mojej, spartolonych instalacjach za 5000,- +. Chciał człowiek profesjonalnie do dobrego auta... skonczyło sie na tym że i tak wszystko co zrobili, rozłożyłem na czynniki pierwsze, powoli składam i przy pomocy Matka i jego kumpla to w końcu zaczęło grać bo zostało w 70% wystrojone tak jak sie należy, a nie tylko poskręcane na izolacje i trytytki, spięte i wypuszczone w świat. Dźwięk jest teraz soczysty i sie nic nie wycisza. Ale jak sie mase od suba podłącza w dwa miejsca a napięcie i sygnały szeregowo do obu wzmaków no cóż... jak to ma grać!!! Nie wspominam nawet i wyłamanych listwach progowych którymi ciągneli kable i obudowie rozdzielacza napięcia obok akumulatora do której podpieli kable napięciowe (zamiast bezpośrednio pod akumulator....) Pozostała już tylko kosmetyka i zainstalowanie na stałe wzmaków (tu mam dylemat) ale wszystkie błędy instalacyjne których w mojej instalce było sporo dzięki w/w firmie, sam wyeliminowałem. Lipa tylko że człowiek zostawił u nich grube pieniądze (jak dla mnie) i wszystko poszło w powietrze. Tak czy siak AUTORADEX'u nikomu NIE POLECAM. Instalacja + 5 poprawek u nich na warsztacie a i tak było jedno wielkie KUPSKO. Nie potrafili zdiagnozować problemu, nie mówiąc o wyeliminowaniu go. SZCZERZE ODRADZAM wszystkim zainteresowanym podjęciem współpracy z tą firmą.

A teraz dylemat.

Myśle nad 'zbudowaniem' stelaża na wzmaki tylko nie do końca wiem jak sie do tego zabrać. Wiem jedno, przednie drzwi tak czy siak zostaną przebudowane (i znowu wracamy do problemu) bo 'fachowcy' z AUTORADEX'u zamontowali mi tak 16cm głośniki w fabrycznych miejscach że membrana przy głośniejszym graniu wali w tapicerke LUB co gorsze, tak spieli je, że głośniki sie spaliły. (charczą lub uderzają w boczek) Drzwi zostały wygłuszone u nich i montaż odbył sie na dedykowanych dystansach MDF. Sub miał być dopełnieniem sceny znajdującej sie z przodu... a tymczasem gdy przedni zestaw (JBL GTO) dostanie więcej średnich (nie mówiąc o niskich) tonów, zaczyna żyć własnym życiem gdzie w efekcie to sub nadaje całą barwe graniu a tak być nie powinno. Zrobie porządek w bagażniku i zabiore sie za drzwi... aż strach to rozebrać bo nie wiem jakie niespodzianki mnie czekają gdy będę próbował podnieść/zdemontować boczki.

Jest też jeden plus całej tej sytuacji, po długiej batalii, poprawkach, rozmowach, straconym czasie i nerwach... po rozmowie z szefem ewidentnie poczuwali się do odpowiedzialności i dostałem duuuży rabat i sporo gratisów (w ostatnim czasie) na elementy których potrzebowałem do tego aby usunąć babole które oni porobili.

slimak

Aż nie chce się wierzyć..... robiłeś jakieś zdjęcia tych bubli? Jak tak to wrzuć w temat.

PtasiorEG

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Między innymi... komentarza chyba nie wymaga?

slimak

No właśnie dopisz komentarze pod zdjęciami, bo jakąś sieczkę tylko widzę Wesoly

Pierwsze zdjęcie jest zebeściak, grube kable nielutowane zaizolowane taśmą Wesoly

PtasiorEG

Zostawie zagwozdki Wesoly

Taki tam test na spostrzegawczość... zagadki i zabawa dla pozostałych. =) Co na tych zdjęciach jest nie tak? Wesoly

Dodam że tylko jedno zdjęcie jest 'względnie OK' bez większego błędu/kwiatka natury technicznej =)

slimak

Przedostatnie zdjęcie jest OK - poza połamanymi łapkami zaślepki skrzynki bezpiecznikowej....

PtasiorEG

czyli nie jest OK

slimak

PtasiorEG

Tak jest!

Na trytyte do wiązki

Własnie skończyła się kolejna wizyta w firmie AUTORADEX na życzenie ich szefa a i dobrze bo jak rozebrali drzwi (zrobili to co ja chciałem zrobić po złożeniu bagażnika, czyli jakoś niedługo) okazało sie nie tylko że głośniki harczą... dystanse 'impregnowane' z MDF nałapały wody, zrobiła sie z nich gąbka i po odkręceniu głośnika zwyczajnie sie rozsypały, kable głośnikowe po niespełna pół roku sie utleniły a niemal całe wygłuszenie drzwi (maty) od temperatury spłyneło... Sam ich szef chciał abym do nich przyjechał bo on chce zobaczyć co w trawie piszczy... i zobaczył. Cała przebudowa drzwi, prawdopodobnie na nowych głośnikach będzie bo te jak podejrzewają ich monterzy, mają nadpalone cewki... przy odrobinie średnich tonów, pierdzą

Ehh.... nie łatwiej było zrobić DOBRZE za pierwszym razem? Zamówione są przez nich nowe dystanse i wszelkie materiały. Drogo firmie wyjdzie doprowadzenie mojego samochodu do stanu jaki powinien być po pierwszej wizycie no ale cóż... bagażnika już nie pozwole im tykać hehe xD Swoją drogą... musze zaznaczyć w tym całym 'lamencie' że firma poczuwa sie do odpowiedzialności i zobowiązali się SAMI do sprostowania całego tematu. Za to szacunek dla ich szefa.

MaTeK

Hmmm to może podjedziemy ż Adamem i pokażemy im co i jak mają robić hehe Jezyk

najważniejsze że jest szansa że będziesz miał zrobione to dobrze i wszystko będzie jeszcze lepiej grało niż do tej pory. Jak już skończą to daj znać wpadniemy z Adasiem na strojenie Wesoly

PtasiorEG

Pewnie że dam znać

A póki co dzisiaj będe zarabiał końcówki, przesune wzmaka i ustawie skrzynie w teorii docelowo (a bynajmniej tak aby nie przeszkadzały i nie latały bo dalej kminie nad zabudową ale pierw ten sajgon chce ogarnąć). Może jak czasu wystarczy (dzis mam nocke) to wykleje pianką akustyczną już większość Jezyk

Bo ten burdello juz mnie irytować powoli zaczyna

slimak

PtasiorEG

2dni temu zakończyłem tą całą epopeje. Drzwi zostały wygłuszone na nowo porządnymi matami DYNAMAT oraz piankami... głośniki pojechały na reklamacje z odpowiednimi adnotacjami zarówno moimi jak i firmy instalatorskiej która zajmowała się ich założeniem. Na przodzie wylądowały FOCAL PS165 więc myśle że będzie zacnie. Oczywiście nowe dystanse impregnowane przez samego szefa AUTORADEX'u dwukrotnie lakierem do impregnacji łodzi. Myśle że nie powinno się już z nimi nic dziać. Na chwile obecną żaden element wygłuszenia nie wyjechał mi jeszcze z szybą. Pozostało już tylko zestrojenie całego tego cyrku i będzie malina. Muszę nadmienić że AUTORADEX wziął na siebie cały koszt instalacji, wygłuszenia oraz elementów potrzebnych do zamknięcia tego tematu. Sam zapłaciłem tylko za nowe głośniki które i tak dostałem w mega promocyjnej cenie więc skutecznie próbują wyjść z twarzą z całej tej niesmacznej sytuacji. Mam nadzieje że już nie pojawią się żadne komplikacje i niesmak który powstał po 'pierwszej instalacji' całego systemu w aucie chociaż troche się zatrze. Po zestrojeniu zastanowię się co zrobić z tylnymi drzwiami gdyż jak wiadomo, Car audio to studnia bez dna która baaaardzo wciąga =) tym bardziej jak ktoś ma świra na punkcie muzyki tak jak ja. W późniejszym czasie założe temat w tym dziale w którym będzie pełna dokumentacja prac, komponentów oraz szerszych przyszłościowych planów związanych właśnie z AUDIO w mojej 7er. Dzięki za uwagę i bez odbioru

MaTeK

W końcu się udało Wesoly

fajnie że sam szef zajął się Twoja sprawa. Teraz powinieneś mieć mega rabaty przy kolejnych zakupach oczywiście bez montażu hehe Wesoly

Robert

Gratuluję wytrwałości.
No i Autoradex wyszedł z tej niezręcznej sytuacji z twarzą.

No to teraz czas na prezentację Wesoly